Osoby, które prowadzą działalność gospodarczą, zmuszone są do comiesięcznego płacenia składek ZUS. Nie ma znaczenia, czy zatrudniają pracownika, czy też samodzielnie działają na swój rachunek. A niestety składki te w błyskawicznym tempie rosną.
Z roku na rok ZUS coraz droższy
Jeszcze w 2020 roku miesięczne składki ZUS wynosiły 1354,64 zł bez chorobowego albo 1431,48 zł z chorobowym. Podstawą do obliczenia składek była kwota 4026,01 zł zdrowotnego i 3136,20 zł emerytalnego, rentowego, chorobowego, wypadkowego i Funduszu Pracy. Już w 2022 roku ZUS bez chorobowego wynosi 1124,23 zł, a z chorobowym 1211,28 zł. Kwoty na pozór wydają się niższe, ale w rzeczywistości trzeba jeszcze doliczyć składkę zdrowotną, która teraz wyliczana jest na podstawie dochodów. Na przykład przy dochodzie będzie ona wynosiła 270,90 zł. Im wyższy dochód, tym większą składkę trzeba zapłacić. Z takimi właśnie zmianami muszą godzić się współcześni przedsiębiorcy. Wystarczy wpisać do wyszukiwarki internetowej hasło składki ZUS 2020 – 2022, by zauważyć, jakie są różnice, jak bardzo zmieniły się ich wartości i to niestety na niekorzyść przedsiębiorców.
Nowe terminy płatności
Od 2020 roku zmieniły się również terminy płacenia składek ZUS. Początkowo na przykład osoby fizyczne samozatrudnione musiały płacić ZUS do 10. dnia następnego miesiąca, a pozostali płatnicy, którzy płacili ZUS za pracowników, do 15. dnia. Aktualnie jedni i drudzy płacą ZUS do 20. dnia następnego miesiąca.
Wysokie składki ZUS zniechęcają wielu ludzi do prowadzenia własnego biznesu. Niektórym mocno to utrudniają. Tylko ci najlepiej zarabiający, decydują się kontynuować działalność. ZUS jest duży i zapewne będzie jeszcze większy. Jedyne co pozostaje, aby się ratować, to rozwijać swoje firmy, podnosić ceny i walczyć o klientów, by móc zwiększyć swoje przychody i tym samym umożliwić sobie bezproblemowe opłacanie składek, tak by i jeszcze jakiś dochód pozostał na koncie. To jest jednak nie lada wyzwanie, przynajmniej dla niektórych podmiotów.